Belgijskie warzywo,bardzo tutaj popularne,jedzone na surowo w roznych salatkach,albo gotowane,zawijane w szynke,polane bialym sosem.Ma ono gorzkawy smak,ktorego mozna sie pozbyc ,dodajac cukru podczas gotowania.Ten przepis to forma przystawki do obiadu,albo male danko na kolacje-polecam dla wegetarianow.Przepis pochodzi z ksiazki"Craquants et fondants" Cyryla Lignac.
4 cykorie
sok z pol cytryny
250 gr sera koziego(np.crottins de Chavignol)
40 gr masla
4 platy ciasta filo
20 gr cukru
1 lyzka oleju
sol
estragon
Odkroic koncowki cykorii,ok 2 cm,odczepic liscie,wyrzucic te,ktore sa porwane,albo przywiedle.
Na duzej patelni podgrzac maslo,cukier,sok z cytryny (na srednim ogniu).Gdy cukier sie rozpusci,wlozyc cykorie na patelnie,posolic i smarzyc okolo 20min,w polowie smarzenia obrocic.
Cykorie powinny byc miekkie i zlociste,ale nie SPALONE.
Podgrzac piekarnik do temp.180°.
Poukladac listki cykorii w naczyniu zaroodpornym,tak ,zeby wypelnily caly dol naczynia,pokroic ser kozi i polozyc na cykorie,posypac estragonem.
Przykryc platem filo ,uwazajac,zeby nie wystawal z naczynia(obciac nadwyzke),posmarowac olejem,powtorzyc z reszta platow,smarujac kazdy olejem.
Wstawic do piekarnika-piec 15 min.
Wyjac naczynie z piekarnika,polozyc na nim talerz(adekwatny w wymiarach),przewrocic,lekko poruszyc i zdjac naczynie ,w ktorym pieklismy cykorie.Udekorowac liscmi pietruszki,bazylii...
4 commentaires:
Ale to musi być dobre. Ja jakoś nigdy nie robiłam nic z cykorii, poza kilkoma sałatkami. Zazdroszczę tych kursów cukierniczych... A uczyli jak robić czekoladki? :)
tylko trufle,ale to jest pomysl na nastepne zajecia,musze podpowiedziec prowadzacemu(na zajecia chodze dalej,teraz to juz sobie wybieram co mnie interesuje,a to co juz widzialam i umiem -opuszczam)
To trochę jak korepetycje z cukiernictwa:) Też bym tak chciała! A pokażesz kiedys, jak robić trufle?
jasne,nie jestem asem fotografii,ale sprobuje to jakos pokazac
Enregistrer un commentaire