dimanche 30 mars 2008

Poduszeczki z cukrem


Nastepna brioszka(a wlasciwie ciasto na brioszke,mozna z tego pozniej uformowac co sie chce) tym razem z innej polki.Przepis pochodzi z ksiazki "Les brioche et viennoiseries de Christophe"(leçons de pâtisserie) Christophe Felder.Jesli ktos z was nie zna tego pana,jest to jeden z najpopularniejszych,mlodych cukiernikow,znany w calej Francji.A oto przepis:
na 600 gr ciasta (mozna z tego zrobic okolo 60 poduszeczek)
250 gr maki
30 gr cukru
1 lyzeczka soli
10 gr swiezych drozdzy
3 jajka (150 gr)
2 lyzki mleka
165 gr masla w temp pokojowej
do wykonczenia
jajko
gruboziarnisty cukier
Do miksera wsypujemy make,cukier,sol,drozdze,dodajemy jajka i mleko.Mieszamy na wolnych obrotach.Kiedy ciasto zacznie gestniec dodajemy powoli miekkie maslo i mieszamy dalej na srednich obrotach.Ciasto powinno byc gladkie i elastyczne.Powinno byc takie,ze gdy je podniesiemy nie bedzie sie rozrywac.Zostawiamy ciasto do wyrosniecia,przykryte sciereczka na 1 godz.
Po tym czasie wykladamy ciasto na posypany maka stol,lekko wyrabiamy i formujemy walek.Wkladamy ciasto do lodowki owiniete folia na min 2 godz.
Wyjmujemy i rozwalkowujemy na prostakat(grubosc ciasta 4mm),wykrajamy pasy dlugosc
7cm,szerokosc 5cm(albo jak kto lubi).Zostawiamy pociete ciasto na blaszce,pokryte papierem do pieczenia,do wyrosniecia na 2,5 godz,przykryte folia.
Kazdy kawalek smarujemy (pedzelkiem)rozbeltanym jajkiem i posypujemy gruboziarnistym cukrem (tu w Belgii jest to cukier perlisty).Pieczemy 10-12 min w piekarniku rozgrzanym do 180°C.

9 commentaires:

margot a dit…

Piękne ,uwielbiam brioszki i mam ten perlisty cukier ,będę robić chyba jutro

Agnieszka a dit…

O tak Feldera chyba nie można nie znać. A jak książka , czy jest ładnie wydana? Od dłuższego czasu namyślam się nad zakupem jakiejś jego książki, ale żadnej nie widziałam w naturze i to mnie trochę wstrzymuje. Oprócz tej, którą masz kuszą mnie jeszcze te o kremach, o tartach i o makaronikach.

Twoje brioszkowe poduszeczki sa urocze i jak znalazł na śniadanie do kawy z mlekiem.

elisabeth a dit…

Margot zrob koniecznie,jadlam juz wiele brioszek,ale ta jest swietna;
Agnieszko ksiazke polecam,mialam w rece te inne,ale niestety sa dosc drogie wiec rozumiesz nie moglam kupic wszystkich,sa w niej zdjecia krok po kroku i jest wszystko opisane prosto,ze zdjeciami;

Bea a dit…

Te przepisy Feldera faktycznie sa swietne! ja mam ksiazke z wypiekami 'adwentowymi', tez fajna. A brioszke chetnie wyprobuje :)

Agnieszka a dit…

Dziękuję za informację Elisabeth, to będzie chyba jeszcze jedna książka do mojej "wish list". ;)

Tatter a dit…

Moja "wish list" nie ma konca ;D
Elizabeth...cudne te "poduchy", mysle wlasnie czy by jutro je "zaczynic"...
A dziekuje, ze znalazlas "u siebie" miejsce na "piekarniany banner". Merci!

elisabeth a dit…

Tatter,jesli mi sie przyda to moze i komus kto tu bedzie zagladal,zawsze znajdzie sie u mnie miejsce dla ciekawych informacji;

Ksiezniczka z Krainy Deszczowcow a dit…

Dzieki Twojej zachecie (tutaj i na CinCin) kupilam pare dni temu te ksiazke i nawet juz pierwszy przepis przetestowany (na focaccie), a te brioszki tez sa w planach. :)

elisabeth a dit…

swietna prawda?wszystko dobrze opisane,wydaje sie takie proste...