Najlepsza na sniadanie z dzemem lub konfitura,bardzo lekka i smaczna.Polecam na niedzielne sniadanie.Przepis pochodzi z dwutygodnika "Cuisinez pour vos amis"(wydanie specjalne maszyna do chleba).
4o ml mleka
2 zoltka
1 lyzeczka soli
100 gr bialego sera 20%
2 lyzki wody rozanej(albo innego aromatu jak kto woli)
40 gr cukru
300 gr maki
1 lyzeczka suchych drozdzy
Wsypac wszystkie skladniki do maszyny do chleba w podanej kolejnosci.Wlaczyc program wyrabianie.Na koniec programu wyjac ciasto na blat posypany maka.Uformowac walek,albo inna forme(co kto lubi),nastepnie wlozyc do keksowki lub tortwnicy posmarowanej tluszczem i wysypanej maka.Zostawic do wyrosniecia okolo 1h30 min ,ciasto musi podwoic objetosc.
Wlaczyc piekarnik,rozgrzac do 180°C.Wstawic ciasto do piekarnika na okolo 30min,uwazac,zeby gora sie nie przypalila,jesli zaczyna zbyt mocno brazowiec,przykryc papierem aluminiowym.
Po upieczeniu wyjac z piekarnika i zostawic do ostygniecia na kratce.
Pieczenie w maszynie do chleba
Wlozyc wszystkie skladniki do maszyny(w podanej kolejnosci).Wlaczyc program "francuski"lub zwykly bialy chleb.
8 commentaires:
tez mam to wydanie :) ale tej brioszki jeszcze nie pieklam, pieklam te male z marmolada; Elu, jak Ci smakuje brioszka z dodatkiem tego bialego sera? Dobre? czy jednak wolisz te 'tradycyjne'?
Pięknie wychodzą tobie te wszelkie leciutkie drożdzowe wypieki .Widać ,że masz ,,dobrą rękę" do takich drożdzowych mgiełek
Bea,bialego sera nie czuc,mysle,ze on dodaje lekkosci tej brioszce, powiem szczerze nie mam ulubionych,lubie wszystkie ciasta drozdzowe i mysle Margot,ze praca czyni mistrza(no moze mistrzynia nie jestem) i chyba tak jak mowisz mam "dobra reke" do drozdzowego;
Wyprobuje ja moze w ten weekend, bo nie mam juz zadnego pieczywa, to bedzie na niedzielne sniadanie :) Elu, a czy kupowalas ten ser jakiejs konkretnej firmy czy jakiegos konkretnego typu?
Elisabeth, brioszka pięka i rzeczywiście taka leciutka już z wyglądu. Jaki to ma być biały ser? Francuski fromage fraiche? Coś jak polski homogenizowany?
ja uzywalam takiego pol tlustego-"faisselle Rians",tak jak wszystkie sery tutaj, jest on bardzo kremowy,mysle,ze mozna dodac kazdy(oprocz naszego polskiego twarogu)i bedzie ok;
pozdrawiam
A to dobrze bo sie juz zmartwilam. U nas na ziemi portugalskiej twarogu nie uswiadczysz. Brioszka wyglada pieknie. A jutro zaczyna sie dlugi weekend:)) Duzo czasu na ekperymenty w kuchni, bo reki do drozdzowego niestety nie mam. Goraco pozdrawiam
tutaj tez nie ma twarogu,a czasami zjadlabym taki krolewski sernik,no coz,sa sklepy polskie,ale w dzielnicach Bruxellii,do ktorych nie lubie zbytnio sie "zapuszczac";
jade za tydzien do domu,a tam bedzie pewnie dobry sernik...
Enregistrer un commentaire