mercredi 23 avril 2008

Lekka brioszka



Najlepsza na sniadanie z dzemem lub konfitura,bardzo lekka i smaczna.Polecam na niedzielne sniadanie.Przepis pochodzi z dwutygodnika "Cuisinez pour vos amis"(wydanie specjalne maszyna do chleba).

4o ml mleka
2 zoltka
1 lyzeczka soli
100 gr bialego sera 20%
2 lyzki wody rozanej(albo innego aromatu jak kto woli)
40 gr cukru
300 gr maki
1 lyzeczka suchych drozdzy

Wsypac wszystkie skladniki do maszyny do chleba w podanej kolejnosci.Wlaczyc program wyrabianie.Na koniec programu wyjac ciasto na blat posypany maka.Uformowac walek,albo inna forme(co kto lubi),nastepnie wlozyc do keksowki lub tortwnicy posmarowanej tluszczem i wysypanej maka.Zostawic do wyrosniecia okolo 1h30 min ,ciasto musi podwoic objetosc.
Wlaczyc piekarnik,rozgrzac do 180°C.Wstawic ciasto do piekarnika na okolo 30min,uwazac,zeby gora sie nie przypalila,jesli zaczyna zbyt mocno brazowiec,przykryc papierem aluminiowym.
Po upieczeniu wyjac z piekarnika i zostawic do ostygniecia na kratce.

Pieczenie w maszynie do chleba
Wlozyc wszystkie skladniki do maszyny(w podanej kolejnosci).Wlaczyc program "francuski"lub zwykly bialy chleb.

8 commentaires:

Bea a dit…

tez mam to wydanie :) ale tej brioszki jeszcze nie pieklam, pieklam te male z marmolada; Elu, jak Ci smakuje brioszka z dodatkiem tego bialego sera? Dobre? czy jednak wolisz te 'tradycyjne'?

margot a dit…

Pięknie wychodzą tobie te wszelkie leciutkie drożdzowe wypieki .Widać ,że masz ,,dobrą rękę" do takich drożdzowych mgiełek

elisabeth a dit…

Bea,bialego sera nie czuc,mysle,ze on dodaje lekkosci tej brioszce, powiem szczerze nie mam ulubionych,lubie wszystkie ciasta drozdzowe i mysle Margot,ze praca czyni mistrza(no moze mistrzynia nie jestem) i chyba tak jak mowisz mam "dobra reke" do drozdzowego;

Bea a dit…

Wyprobuje ja moze w ten weekend, bo nie mam juz zadnego pieczywa, to bedzie na niedzielne sniadanie :) Elu, a czy kupowalas ten ser jakiejs konkretnej firmy czy jakiegos konkretnego typu?

Agnieszka a dit…

Elisabeth, brioszka pięka i rzeczywiście taka leciutka już z wyglądu. Jaki to ma być biały ser? Francuski fromage fraiche? Coś jak polski homogenizowany?

elisabeth a dit…

ja uzywalam takiego pol tlustego-"faisselle Rians",tak jak wszystkie sery tutaj, jest on bardzo kremowy,mysle,ze mozna dodac kazdy(oprocz naszego polskiego twarogu)i bedzie ok;
pozdrawiam

Agata a dit…

A to dobrze bo sie juz zmartwilam. U nas na ziemi portugalskiej twarogu nie uswiadczysz. Brioszka wyglada pieknie. A jutro zaczyna sie dlugi weekend:)) Duzo czasu na ekperymenty w kuchni, bo reki do drozdzowego niestety nie mam. Goraco pozdrawiam

elisabeth a dit…

tutaj tez nie ma twarogu,a czasami zjadlabym taki krolewski sernik,no coz,sa sklepy polskie,ale w dzielnicach Bruxellii,do ktorych nie lubie zbytnio sie "zapuszczac";
jade za tydzien do domu,a tam bedzie pewnie dobry sernik...